niedziela, 9 listopada 2014

JUST A LITTLE BIT


Cześć kochani! Uh po niezłej przerwie w postach, jak się rozpędziłam to to teraz leci post za postem.
Ale bardzo dobrze, bo nie wiem kiedy nadarzy się kolejna okazja na napisanie czegoś sensownego.
Aktualnie mam wolną chwilę przed imprezą, o której już wiecie. O wpół do trzeciej jadę po Sandrę
szykujemy się i ruszamy :) Długi weekend bardzo dobrze na mnie działa, jestem wypoczęta i 
pełna energii. Mam nadzieję, że utrzyma się to przez jak najdłuższy czas. Jak tak dalej pójdzie,
to zanim się obejrzę a będą już Święta Bożego Narodzenia. Oglądając telewizje coraz częściej 
napotkam jakieś świąteczne reklamy, w sklepach pełno ozdób i lampek. Ja osobiście uwielbiam
święta, ale z roku na rok coraz szybciej pojawia się ta atmosfera., trochę to dziwne. Czekam na
nie niecierpliwie, ale zanim one nadejdą jeszcze wiele rzeczy mnie czeka. No a aktualnie 
w niedzielnym domowym nastroju siedzę w dresiku i czekam na godzinę 14 :)


Wracając tak szybko do świąt, to jedną z ich wizytówek są mandarynki, które ja osobiście
ubóstwiam! Ostatnio kupiłam pierwszą serię, która już smacznie leży w moim brzuszku! :)






24 komentarze:

  1. Jejku masz prześliczne włosy! *_*
    i bardzo ładny wygląd bloga :)

    http://berrible.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. zastanawiam się czemu wcześniej nie wpadłam na twojego bloga i kiedy widze ten dobrze napisany tekst i ładne zdjęcia to odrazu żałuje :))
    więc zostawiam follow i zapraszam do nas - http://mivintly.blogspot.com/ w prawdzie dopiero zaczynamy ,ale każdy obserwator się przyda :)
    xoxo ~Gosia

    OdpowiedzUsuń
  3. Obserwacje za obserwację ? Zacznij a napewno się odwdzięczę <3

    OdpowiedzUsuń
  4. o matko tez kocham mandarynki <3 :D
    obserwujemy ? :)
    http://by-lolawikax.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie wszystko to tak wcześnie się zaczyna, że mam wrażenie, że coś mnie ominęło. Jakoś obecnie nie potrafię sobie zdać sprawy, że już za miesiąc Mikołajki, a po nich ciąg dalszy tego świątecznego miesiąca. Mmm... mandarynki. One najbardziej kojarzą mi się z zimą i całym jej urokiem. Cudowny i niepowtarzalny klimat. A zapach mandarynek w domu, by bardziej poczuć święta - obowiązkowy. Wszystkie zdjęcia mi się podobają, ale ostatnie po prostu jest idealne! Wygląda niczym inspiracja z tumblr'a lub we heart it :) Świetny blog, więc dołączam do grona Twoich obserwatorów.
    Pozdrawiam! ♥
    yudemere

    OdpowiedzUsuń
  6. mandarynki i Kevin to podstawa świąt :3
    http://siesiemsoon.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. W mojej klasie jest od jakiegoś czasu taki zwyczaj, że z dziewczynami przed wf-em jemy mandarynki i tak fajnie pachnie świętami :)
    Obserwuję i liczę na uczciwy rewanż.
    paulan01.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. ja też bardzo lubię mandarynki, może nie jest to mój ulubiony owowc, ale je lubię no haha :D
    http://soooooooooswagkocie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja dosłownie kocham mandarynki! Najlepsze jak dla mnie są te kwaśne ale rzecz gustu. Jeśli lubisz ich zapach skórki z nich możesz położyć na kaloryfer albo piec.Wtedy zapach będzie intensywniejszy :)
    Cudowny blog, bardzo ciekawie piszesz i masz śliczne. I jak tu wyjść bez obserwacji :p
    w wolnej chwili zapraszam do mnie
    maksymiliana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak ja lubię mandarynki! To takie "zimowe owoce" Pamiętam że zawszę na mikołajki trochę mandarynek rodzice mi wsypywali do paczki świątecznej. :)

    http://little-jay999.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń