halloween idea

HEEEJ! Od razu na wstępie chciałam was przeprosić za sporą przerwę, ale wyszło jak wyszło.. 

nie będę się wam tutaj głupio tłumaczyć, bo to zupełnie bez sensu. Ważne, że wróćiłam! 

Zazwyczaj posty pisałam w weekendy, ale ze względu na to, że dzisiaj idę do szkoły dopiero

 na 13 ( nie pytajcie ) to skorzystałam z tego czasu i jestem, bo ten weekend zapowiada się dość zabiegany i pewnie nie dałabym rady tutaj zajrzeć. W ostatnim poście jeszcze się cieszyłam, że mamy już październik a aktualnie mamy 29 i październik właśnie się kończy. Ten czas leci tak szybko, że czasem aż ciężko mi się we wszystkim połapać! Czekam z niecierpliwością na 

dłuższe wolne ( w tym wypadku święta ), bo nie mam już czasami nerwów na szkołę. 

Jutro mamy halloween, ilu z was się w to jeszcze bawi? Ja osobiście już nie należę do tej

grupy, która chodzi i zbiera cukierki ale jednak ten halloweenowy klimat w jakiś sposób

odczuwam. Jak wracam wieczorem do domu i widzę zapalone świeczki w środku 

wyciętej dyni i przede mną jest tylko ciemna i pusta ulica to muszę przyznać, że ciarki

jednak się pojawiają haha. Ze względu na to właśnie, że dzisiaj mam sporo czasu rano

pobawiłam się troszkę w charakteryzatorkę i wymalowałam coś na swojej buźce :D

chciałam ten post dodać jutro, ale stwierdziłam, że może akurat jak pokażę wam co 

zmalowałam to ktoś z was będzie miał dzięki temu świetny pomysł na to co jutro ze sobą

zrobić! Co prawda nie wygląda to jakoś profesjonalnie, bo nie miałam odpowiednich 

kosmetyków no i czas mimo wszystko trochę mnie gonił, bo jeszcze trzeba było pstryknąć

jakieś zdjęcia:)

 

Osobiście kocham bawić się w charakteryzatorkę co tu więcej mówić! 

Na koniec chcę wam życzyć super udanego weekendu, do napisania!