little white

Cześć!! Uff aktualnie ogarnia mnie szał pakowania, więc ten post jest pisany w dużym

pośpiechu. Ze względu na to, że jutro wyjeżdżam i w weekend mnie nie ma to post

pojawia się dzisiaj. Chciałam poczekać i napisać go dopiero jak wrócę, opisując w 

nim cały wyjazd ale jednak to by był już dość spory odstęp od poprzedniego czasu,

a nienawidzę zostawiać tak dużej luki pomiędzy wpisami. Teraz nie przychodzę do

was w sumie z jakimś konkretnym tematem, ale spokojnie na kolejne kilka postów mam

pomysły. Niektóre własne, a niektóre podrzucone przez was za co bardzo wam dziękuję.

Wiecie chcę pisać to co wy chcecie czytać, więc każda wasza propozycja jest dla mnie ważna

i każdą rozważam... nie krępujcie się jeżeli macie jakieś prośby po prostu je napiszcie. 

Dzisiaj korzystając z okazji pomyślałam sobie, że mogę wam pokazać słodką, krótką, białą 

bluzkę którą kupiłam wczoraj. Połowa wakacji jeszcze przed nami więc krótkie bluzki

jeszcze nie raz mi się przydadzą! Najchętniej teraz opisałabym wam jeszcze co u mnie nowego,

jak się czuję ale czas mnie goni. Muszę ze spokojem sprawdzić walizkę aby tylko niczego ważnego

nie zapomnieć. Z kolejnym postem przyjdę do was już po weekendzie, czekajcie!

 

Wybaczcie, że nie postarałam się z ilością zdjęć, następnym razem to nadrobię.

Całuski:)